Bullying to poważnie problem, z którym borykają się uczniowie szkół podstawowych i średnich. Ignorowanie tego zjawiska może prowadzić do poważnych i daleko idących konsekwencji. Sprawdź, co to jest bullying oraz dowiedz się, w jaki sposób można mu przeciwdziałać.

Bullying – co to jest? Definicja

Wiele osób zastanawia się, co oznacza słowo „bullying”. Tłumaczenie z języka angielskiego oznacza dosłownie „znęcanie się”, „zastraszanie” lub „tyranizowanie”. Bullying po polsku opisuje zatem różne formy dręczenia. Zjawisko to występuje przede wszystkim wśród dzieci i młodzieży w wieku 7-16 lat. Ma ono miejsce wówczas, gdy dochodzi do aktów agresji jednego lub kilku uczniów wobec słabszej ofiary. Warto dodać, że nie chodzi o jednorazową sytuację – zachowania te mają charakter powtarzalny. Wśród innych specyficznych cech bullyingu wymienia się:

  • celowość – prześladowca dąży do wyrządządzenia swojej ofierze krzywdy,
  • nieproporcjonalność sił – ofiara jest słabsza fizycznie i psychicznie od sprawcy,
  • grupowość – najczęściej jest zjawiskiem grupowym, a nie indywidualnym.

Rodzaje bullyingu

Bullying może przybierać wiele różnych form – od ataków fizycznych, przez przemoc psychiczną, aż po zastraszanie w Internecie. Z tego powodu wyróżnia się jego następujące rodzaje:

  • bullying bezpośredni dotyczy on agresji fizycznej oraz psychicznej, która może objawiać się zachowaniami takimi jak: uderzanie, kopanie, opluwanie, zmuszanie do wykonywania upokarzających czynności (również o charakterze seksualnym), zabranie/niszczenie/chowanie rzeczy osobistych, zamykanie w pomieszczeniach, wyłudzanie pieniędzy, zmuszanie do wykonywania poleceń (np. odrabiania prac domowych za prześladowcę), wyśmiewanie, poniżanie, przedrzeźnianie, nadanie ofierze upokarzającego przezwiska, obrażanie, grożenie przemocą fizyczną lub ujawnieniem intymnych informacji na temat ofiary (prawdziwych lub fałszywych),
  • bullying pośredni (ukryty) – jest on mniej widoczny, ale często bardziej dotkliwy. Polega na rozprzestrzenianiu plotek na temat ofiary, namawianiu innych do izolacji jej, ignorowaniu, obmawianiu czy używaniu wulgarnych gestów,
  • cyberbullying – ma on miejsce w przestrzeni Internetowej i przybiera formy umieszczania w sieci fałszywych, ośmieszających informacji na temat ofiary, tworzenia memów i fotomontaży z jej prywatnych zdjęć, zakładania grup oraz konwersacji grupowych w celu obgadywania i wyśmiewania ofiary. Oprawcy mogą pozostać anonimowi i dzięki temu uniknąć odpowiedzialności. Wszystko ze względu na to, że osoby dorosłe często nie są w stanie kontrolować tego, co dzieci i nastolatkowie robią w Internecie.

Mobbing a bullying w szkole – czym się różnią?

Mobbing to zjawisko prześladowania i molestowania, do którego dochodzi przede wszystkim w miejscu pracy. Pojęcie to zostało jednak rozszerzone o zachowania, które występują w szkole oraz innych środowiskach dzieci i młodzieży. Mobbing w pracy oraz szkole polega na szykanowaniu jednostki przez grupę. Ma on na celu wykluczenie ofiary z grupy i podobnie jak bullying, może przyjmować formę przemocy psychicznej, fizycznej, materialnej, seksualnej oraz społecznej. Mobbing i bullying są zatem terminami pokrewnymi, które w praktyce opisują tożsame zjawiska.

Kim są ofiary, sprawcy i świadkowie bullyingu?

W akcie bullyingu bierze udział kilka lub kilkanaście osób: sprawca, ofiara oraz świadkowie. Każda z nich pełni inną rolę i ma bezpośredni lub pośredni wpływ na tę sytuację.

Ofiary bullyingu

Ofiarami bullyingu padają najczęściej dzieci i nastolatkowe o niskim poczuciu własnej wartości, nieśmiali, cisi, borykający się z lękami oraz doświadczający trudności w nawiązywaniu relacji rówieśniczych. Nie oznacza to jednak, że osób śmiałych i towarzyskich nigdy nie dotykają akty przemocy fizycznej lub psychicznej w szkole. Na bullying może być narażony każdy uczeń, bez względu na płeć oraz charakter.

Ofiara reaguje na agresywne zachowania w sposób pasywny. Przeważnie nie mówi o swoich doświadczeniach i nie szuka pomocy u osób dorosłych, aby nie wyjść na donosiciela. Przemoc wpływa negatywnie na jej wyniki w nauce. Z lęku przed spotkaniem swoich oprawców, często chodzi na wagary. Może wykazywać objawy nerwicy i agresji. Pojawiają się u niej również dolegliwości fizyczne, takie jak ból brzucha i głowy, bezsenność, utrata apetytu czy moczenie się w nocy.

Sprawcy bullyingu

Sprawcami bullyingu są zarówno chłopcy, jak i dziewczęta. Z badań wynika, że chłopcy znacznie częściej stosują bullying fizyczny, skierowany w innych uczniów i uczennice. W tym przypadku oprawca jest silniejszy psychicznie i fizycznie od swojej ofiary, a nierzadko również starszy. Ma on silną potrzebę dominowania nad innymi, jest impulsywny, pozbawiony empatii, a przemoc postrzega w sposób pozytywny. Wykorzystuje ją najczęściej do osiągania swoich celów. Sprawca ma również wysokie poczucie własnej wartości oraz pragnie podziwu. Otacza go kilku przyjaciół, którzy w bullyingu pełnią funkcję pomocniczą, np. podżegają agresora do dręczenia ofiary, wzmacniają jego zachowania, a także wykonują polecenia. To zapewnia im wysoką pozycję w grupie.

Dziewczęta częściej stosują bullying psychiczny, skierowany w inne uczennice z ich grupy wiekowej. Jedną z najpowszechniejszych form zachowań bullyingowych wśród dziewczynek jest wykluczenie ofiary z kręgu znajomych.

Świadkowie bullyingu

Sprawca i ofiara bullyingu to nie jedyne osoby, które biorą udział w akcie przemocy. Pośrednią rolę odgrywają także świadkowie. Nie angażują się oni w zachowania agresywne, ale uczestniczą w nich jako obserwatorzy oraz mają tego świadomość. Część z nich może stawać po stronie oprawcy i popierać przemoc przez śmianie się z ofiary czy żywe zaciekawienie sytuacją. Inna grupa świadków to osoby, które nie wykazują zainteresowania i choć widzą, że ofiara potrzebuje pomocy, nie czują potrzeby, aby jej udzielić. Istnieją również świadkowie, którzy chcieliby pomóc i nie zgadzają się z przemocą, ale nie podejmują żadnych działań z lęku przed staniem się kolejną ofiarą agresora. Ostatnia grupa to obrońcy, który starają się udzielić pomocy.

Jakie są przyczyny i konsekwencje bullyingu?

Istnieje wiele czynników warunkujących powstanie bullyingu. Ryzyko wystąpienia zachowań agresywnych u dziecka zwiększają:

  • czynniki rodzinne: chłód emocjonalny rodziców, brak ciepła i bliskich więzi, zbyt surowa dyscyplina, brak troski o dziecko, nieobecność rodziców, samotność dziecka, przyzwolenie na agresywne zachowania, kary cielesne, niekonsekwentne karanie, problemy występujące w rodzinie (rozwód, kłótnie, przemoc, trudne warunki mieszkaniowe i materialne), aspołeczne zachowanie rodzeństwa i inne,
  • czynniki indywidualne: temperament dziecka, zaburzenia psychiczne, problemy z koncentracją, napięcie emocjonalne, złe wyniki w szkole,
  • postawa nauczycieli: bierność, poczucie małej wartości pełnionej roli, agresywność, roszczeniowość, konfliktowość,
  • organizacja szkoły: lekceważenie wagarów, kradzieży i pobić, brak dialogu między uczniami, rodzicami i nauczycielami, brak wzajemnego szacunku, brak jasnych zasad postępowania w szkole, brak pracy zespołowej nauczycieli, ograniczenie zajęć pozaszkolnych, brak kontroli podczas przerw.

Konsekwencje bullyingu

Bullying w szkole często ma wpływ na całe życie ofiary i będzie odbijał się na niej również w wieku dorosłym. Osoba, która doświadczyła dręczenia, w przyszłości może mieć trudności z nawiązywaniem trwałych relacji partnerskich oraz relacji w środowisku pracy. U ofiar bullyingu występują również zaburzenia lękowe i nastroju. Dręczenie przez rówieśników może także doprowadzić do depresji, a w najgorszej sytuacji – targnięcia się na swoje życie. Jak wynika ze statystyk Komendy Głównej Policji, w 2020 roku liczba zakończonych śmiercią prób samobójczych wśród nieletnich wzrosła po dwóch latach względnej stabilizacji. Życie odebrało sobie wówczas 107 dzieci i nastolatków w wieku 7-18 lat. Najmłodszy z nich miał zaledwie 8 lat. Z tego powodu tak ważne jest udzielenie pomocy dręczonemu dziecku, nim będzie za późno.

Bullying w szkole – jak pomóc prześladowanemu uczniowi?

Ofiara bullyingu bardzo rzadko prosi o pomoc osobę dorosłą ze strachu przed zemstą swoich oprawców, a także otrzymaniem łatki donosiciela. Z tego powodu nauczyciel powinien zareagować natychmiast, gdy zauważy przejawy agresji wobec ucznia. Rozmowa z prześladowanym dzieckiem i zapewnienie go, że może liczyć na wsparcie, jest kluczowa. Ofiara bullyingu w szkole często potrzebuje także opieki specjalistów – pedagoga lub psychologa.

Przejawy bullyingu, które nie zostały dostrzeżone przez nauczycieli, mogą rozpoznać rodzice. W takim przypadku konieczna jest rozmowa z wychowawcą oraz dyrektorem szkoły, na temat istnienia tego zjawiska w placówce.

Dorośli powinni zwrócić uwagę w szczególności na tych uczniów, którzy:

  • mają siniaki, zadrapania podarte ubranie,
  • są wyśmiewani, wyszydzani, zaczepiani, popychani,
  • są samotni w czasie przerw, ignorowani przez grupę rówieśniczą,
  • trzymają się w pobliżu osób dorosłych,
  • wyglądają na nieszczęśliwych, niepewnych i nerwowych,
  • często płaczą w szkole,
  • skarżą się na bóle głowy, brzucha i brak apetytu,
  • nie są zapraszani na urodziny i spotkania, koledzy nie odwiedzają ich w domu,
  • przejawiają kłopoty ze snem, moczą się w nocy, mają koszmary,
  • występują u nich objawy fobii szkolnej, takie jak pragnienie zostania w domu, strach przed szkołą,
  • chodzą do szkoły dłuższą drogą.

Jak zapobiegać bullyingowi?

Bullyingowi można skutecznie zapobiegać. Konieczne jest podjęcie środków na poziomie placówki oraz klasy. Szkoła może przeprowadzić anonimową ankietę, aby zbadać, czy wśród uczniów występuje zjawisko bullyingu. Dobrym pomysłem jest także zwołanie apelu poświęconego temu problemowi i omówienie, jakie kroki mogą podjąć uczniowie, jeśli będą ofiarami lub świadkami bullyingu. Szkoła powinna również uczulić nauczycieli na większą kontrolę podczas przerw, a także interweniowanie w sytuacjach konfliktowych między dziećmi. Innym pomysłem na to, jak zapobiegać bullyingowi, jest uruchomienie anonimowego telefonu zaufania dla dzieci, który umożliwi im porozmawianie z osobą dorosłą o problemach, z jakimi się borykają. Placówka powinna również postawić na większą współpracę z rodzicami, a także zaoferować swoim podopiecznym więcej ciekawych zajęć pozaszkolnych.

Ogromną rolę w zapobieganiu bullyingowi pełni wychowawca klasy. Powinien on zorganizować pogadankę na lekcji wychowawczej, podczas której poruszy temat dręczenia, zasugeruje możliwe rozwiązania tego problemu oraz przedstawi jego konsekwencje. Wychowawca musi również dążyć do wzmacniania więzi między uczniami oraz dać im możliwość bliższego poznania się. Ważne jest również zwrócenie uwagi rodziców na to, jak zachowują się ich dzieci, np. podczas zebrań czy rozmów indywidualnych.

Źródła:

  • „Mobbing i bullying w szkole: charakterystyka zjawiska i program zapobiegania” Stanisław Orłowski,
  • „Bullying jako forma przemocy w środowisku szkolnym” Anna Krajewska,
  • „Jak radzić sobie z bullyingiem i dyskryminacją w szkole?” Vademecum szkoły przyjaznej prawom człowieka, Amnesty International

2 komentarze

  1. Doznałem dręczenia w szkole i tez poza szkoła, To rzutowało na całe moje życie, także dorosłe. Ale nikt nigdy nie pomógł. Pogadanki wychowawcy? To niewiele daje, skoro skoro oprawcy są najczęściej wychowywani przez swoich rodziców w taki sposób, aby „dominowali” nad innymi, na zasadzie „lepiej, niech to on kogoś dręczy, niż sam miałby być dręczony”. Apele w szkole, pogadanki wychowa cy to nie tędy droga. Tu się należny zając samym oprawcą – bo to on jest źródłem problemu. Sek w tym, ze gdy do nastoletniego oprawcy wzywa się policję, zaczyna się buza, że „przecież to dziecko” i że to źle wpłynie na jego psychikę. Tu lezy problem – że na oprawce patrzy się jak na niewinne dziecko, bo „ma tylko 15 lat”. Ale przecież jeśli taki nastoletni oprawca nie napotka oporu, nie zostanie przymusowo wysłany na psychoterapię będzie dalej robił to samo. Niestety t o czym mówię, powoduje, że dla dobra nastoletniego oprawcy nie podejmuje się właściwych działań. A cierpi na tym jego ofiara. Bo po „apelu szkolnym na temat bullyingu” wszyscy rozejdą się do klas, a agresor będzie dalej robił to, co robi. Dopóki tego nie zrozumiecie, problem będzie istniał nadal. I wszyscy będą zamiatać go pod dywan, bo przecież „zrobiliśmy co mogliśmy. Był apel i pogadanka na lekcji wychowawczej”. A na końcu szkolnego korytarza dalej będzie się odbywał dramat ofiary, która będzie cierpiała w ciszy. Bo wszyscy już „zrobili co mogli”. Dla wszystkich wokół jest po sprawie.

  2. Podstawa walki z bullyingiem jest edukowanie całego społeczeństwa na temat zjawiska „obwiniania ofiary” (ang. victim blaming). Obecnie powszechne u ludzi jest rozumowanie typu „Zgwałcono ją? Pewnie była skąpo ubrana”, „Pobili tego chłopaka w szkole? Pewnie im podskakiwał”, „Dzieciak w szkole jest dręczony? Cóż, skoro pozwala sobie wejść na głowę, to go dręczą”. Trzeba nauczyć społeczeństwo, żeby reagowało, gdy dzieje się krzywda. Bo główną siła napędową mobbingu i bullyingu jest tzw. „milczące przyzwolenie” otoczenia.
    Niestety, śledzę temat i z przykrością widzę, że o bullyingu dużo się mówi, ze jest, ale nie podejmuje się żadnych realnych przeciwdziałań ani nie ma edukacji społecznej na ten temat, żadnych spotów w telewizji, żadnych akcji informacyjnych.
    Gdyby tyle samo uwagi poświęcać ratowaniu dręczonych dzieci ile w UE poświęca się prawom kobiet… może to bite, zaszczute dziecko miałoby jakaś szansę na ratunek i wskaźnik samobójstw wśród uczniów byłby mniejszy.

Dodaj komentarz