Kryzys wywołany pandemią koronawirusa dotknął wiele gałęzi gospodarki narodowej, w tym również oświatę. Z dnia na dzień zostało wydane rozporządzenie o edukacji zdalnej, na którą polska szkoła nie była w pełni przygotowana. Wielu nauczycieli musi zmierzyć się z nie tylko z nową formą nauczania, ale również z cięciami godzin oraz pensji. Jakie jeszcze zmiany miały miejsce w szkolnictwie i czego można spodziewać się w roku szkolnym 2020/2021?

Obowiązek nauczania zdalnego

Nie ulega wątpliwości, że największą zmianą, która dotknęła polskie szkoły jest nauczanie zdalne. Jeszcze do niedawna było ono jedynie opcją dodatkową, a z dnia na dzień stało się koniecznością. Edukacja online zastępuje tradycyjne wykłady i umożliwia kontynuowanie procesu nauczania bez wychodzenia z domu. Dzięki temu rozprzestrzenianie się wirusa zostaje znacząco ograniczone. Z e-learningu korzystają obecnie uczniowie, słuchacze szkół policealnych oraz studenci. Ta forma nauczania z całą pewnością cechuje się dużym potencjałem. Przede wszystkim pozwala ona na kontynuowanie edukacji w dowolnym miejscu i czasie, uczy odpowiedzialności za swój własny rozwój i współpracy w grupie, a także wspiera rozwój kreatywności. Kursanci mają dostęp do licznych materiałów dydaktycznych. Dodatkowo nie tracą oni czasu na dojazdy i nie muszą ponosić za nie dodatkowych kosztów. Nauczanie zdalne pełni także ogromną rolę w wyrównywaniu edukacyjnych dysproporcji społecznych.

Ta forma edukacji ma także kilka istotnych wad. Przede wszystkim uniemożliwia ona komunikację bezpośrednią, która jest bezcenna w relacjach uczeń-uczeń i nauczyciel-uczeń. Kursanci czują się odosobnieni i nie mają zapewnionego wystarczającego wsparcia, ponieważ nauczyciel nie jest w stanie poświęcić uwagi każdemu. Niektórym z nich brakuje samodyscypliny, aby przygotować się do zajęć samodzielnie. Nie bez znaczenia pozostaje także kwestia problemów technicznych, które mogą wystąpić podczas zajęć, np. przerwy w dostawie Internetu, brak prądu, zbyt wolne łącze.

Komunikacja uczniów i nauczycieli

Relacja między nauczycielem a uczniem jest bezcenna w procesie edukacyjnym. W przypadku nauczania zdalnego, utrzymanie jej może być znacząco utrudnione. To dlatego tak ważne jest, aby nauczyciele przypominali swoim uczniom wspólne doświadczenia i miłe przeżycia sprzed pandemii, np. przez pokazywanie zdjęć ze szkolnych imprez lub wycieczek, dzielenie się fragmentami swojej codzienności, udzielanie rad, dbanie o humor i śmiech podczas zajęć. Dla uczniów te komunikaty są bardzo ważne, ponieważ pokazują ciągłość relacji, podtrzymują więź, budzą pozytywne emocje oraz polepszają ich stan emocjonalny. Nie mniej ważne jest zadbanie o podtrzymanie poczucia przynależności uczniów do klasy, zachęcanie ich do wspierania się oraz pracy zespołowej.

Zmiana terminów egzaminów

Zmianom ulegną również terminy tegorocznych egzaminów ósmoklasisty, maturalnego oraz potwierdzającego kwalifikacje zawodowe.

Egzamin ósmoklasisty w szkołach dla dzieci i młodzieży oraz w szkołach dla dorosłych odbędzie się 16-18 czerwca. Termin dodatkowy potrwa od 7 do 9 lipca. Ósmoklasiści mogą spodziewać się wyników najpóźniej 31 lipca.

Egzaminy maturalne w terminie głównym dla absolwentów wszystkich typów szkół, będą trwały od 8 do 29 czerwca. W tym roku nie będzie egzaminów ustnych. Termin dodatkowy matury zaplanowano na 8-14 lipca. Maturzyści poznają wyniki najpóźniej 11 sierpnia. Poprawki odbędą się 8 września, a ich wyniki zostaną podane 30 września.

Egzaminy potwierdzające kwalifikacje w zawodzie (Formuła 2012 i Formuła 2017) potrwają od 22 czerwca do 9 lipca. Z kolei egzaminy zawodowe (Formuła 2019) zaplanowane są od 17 do 28 sierpnia.

Zmiany w wynagrodzeniach nauczycieli

Pod znakiem zapytania ciągle stoją pensje nauczycieli. Szczególnie zaniepokojeni są bibliotekarze oraz wuefiści, którzy nie prowadzą lekcji online. Nauczyciele pozostający w gotowości do pracy, mogą liczyć jedynie na wynagrodzenie zasadnicze. Z kolei Ci, którzy wysyłają e-maile do rodziców czy uczniów, mają szansę otrzymać dodatek motywacyjny, stażowy lub funkcyjny.

W niektórych placówkach nauczycielom są obcinane płatne nadgodziny. Dotyczy to na przykład zajęć z praktycznej nauki zawodu lub językowych, które w normalnych warunkach odbywały się z podziałem na grupy. Obecnie bierze w nich udział cała klasa, a więc nauczyciel pracuje mniej godzin. Mimo to, przygotowanie do lekcji, konieczność sprawdzania każdej pracy, zapewnienie uczniom wsparcia, odpowiadanie na pytania i kontakt z rodzicami zajmują znacznie więcej czasu. Ponadto niektóre zajęcia nie mogą odbywać się na odległość. W konsekwencji nauczyciele dostaną zapłatę tylko za te przedmioty, które faktycznie zostały zrealizowane.

Praca zdalna to także większe koszty dla pracownika. Mowa o opłatach za energię, media, dostęp do Internetu oraz lepsze narzędzia pracy (komputer, głośniki, mikrofon).

W związku z pandemią, rok szkolny 2020/2021 nie zapowiada się pozytywnie. Planowane zmniejszenie nadgodzin nauczycieli, ograniczenie zajęć dodatkowych, powiększenie grup i klas oraz krótszy czas pracy przedszkoli.

Źródła:
„Edukacja w czasach pandemii wirusa COVID-19”, pod red. nauk. Jacka Pyżalskiego

Dodaj komentarz