System nauczania w Holandii różni się od polskiego pod wieloma względami. Holenderscy nauczyciele stawiają przede wszystkim na kształcenie umiejętności praktycznych oraz rozwój społeczny uczniów. Przeczytaj nasz artykuł i sprawdź, jak wygląda nauka w Holandii.

Jak wygląda system edukacji w Holandii

System edukacji w Holandii w niektórych obszarach jest zdecentralizowany, a w innych – scentralizowany. Odpowiada za niego rząd, a w szczególności Minister Edukacji, Kultury i Nauki oraz Sekretarz Stanu ds. Edukacji, Kultury i Nauki. W państwie tym nie funkcjonuje podstawa programowa, której muszą przyporządkować się wszystkie szkoły.

Istnieją jednak cele dotyczące planowanych wyników w nauce w szkolnictwie ogólnokształcącym, które placówki muszą zrealizować. Szkoły podstawowe i średnie są zarządzane i administrowane przez władze lokalne. Według międzynarodowego badania PISA, kontrolowanego przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, Holandia w roku 2003 i 2009 znalazła się w pierwszej dziesiątce państw, w których edukacja jest na najwyższym poziomie.

W Holandii obowiązek szkolny trwa 11 lat. Dzieci muszą rozpocząć naukę w wieku 5 lat, jednak większość rodziców decyduje się na posyłanie ich do szkoły podstawowej wcześniej. W szkole podstawowej większość dzieci rozpoczyna naukę już od 4. roku życia. Oznacza to, że mali Holendrzy zasiadają w szkolnych ławkach o 3 lata wcześniej niż ich fińscy koledzy! Na ten temat pisaliśmy w artykule o systemie oświaty w Finlandii. W publicznych szkołach podstawowych nauka jest finansowana przez państwo, zatem uczniowie nie muszą płacić za podręczniki, zeszyty, słowniki i przybory do pisania.

Jak wygląda szkoła w Holandii?

System szkolnictwa w Holandii zdecydowanie różni się od polskiego. Przede wszystkim szkoły holenderskie stawiają na naukę umiejętności praktycznych. Przeciętny uczeń potrafi czytać wykresy i mapy, korzystać ze źródeł, pracować w zespole i samodzielnie znajdować to, czego nie wie. Problem wagarów i opuszczania zajęć praktycznie nie istnieje w tym państwie – młodzi Holendrzy przychodzą na lekcje punktualnie, a jeśli z jakiegoś powodu nie mogą pojawić się w szkole, rodzice muszą zgłosić to telefonicznie. Są oni również uczciwi i nie ściągają podczas egzaminów ponieważ zadają sobie sprawę, że grożą za to surowe konsekwencje.

Na większości przedmiotów w szkołach średnich i nie tylko uczniowie w Holandii korzystają z tabletów lub laptopów. Lekcje prowadzone są w taki sposób, aby jak najbardziej zainteresować ich danym zagadnieniem. Z tego powodu nauczyciele często przygotowują quizy, interaktywne prezentacje i inne.

Holendrzy są zdania, że nauka powinna odbywać się w szkole, a czas poza nią lepiej spędzić na uprawianiu sportu, odpoczynku i rozrywce. Z tego powodu w szkołach podstawowych dzieciom nie zadaje się prac domowych. Nie zabierają one również podręczników i zeszytów ze szkoły. Z kolei holenderscy nauczyciele starają się nie przychodzić z pracą do domu, dlatego przygotowywaniem zajęć na kolejny dzień lub sprawdzaniem sprawdzianów zajmują się podczas przerw albo po lekcjach. System oświaty w Holandii zakłada, że w etat nauczyciela włączone są również godziny przeznaczone na rozwój osobisty i zawodowy, czy zebrania.

Nauka domowa w Holandii – jak wygląda?

Nauczanie domowe w Holandii nie cieszy się dużą popularnością. Korzysta z niej około 2 tys. uczniów. Holenderski rząd jest zdania, że nie ma potrzeby realizowania edukacji domowej, dlatego nie zachęca do niej rodziców. Liczne szkoły w Holandii, w szczególności te umożliwiające naukę w zgodzie z przekonaniami religijnymi i światopoglądowymi, zapewniają uczniom wybór.

Przedszkole w Holandii

Wczesna edukacja przedszkolna przeznaczona jest dla dzieci od 2. do 4. roku życia. Placówki te umożliwiają maluchom wyrównanie braków językowych przed pójściem do szkoły i zapewnienie im równych szans rozwoju. Tyczy się to w szczególności dzieci, dla których niderlandzki jest drugim językiem oraz tych, które przejawiają problemy z nauką. Zajęcia prowadzone są w nieformalnych grupach w szkołach podstawowych.

Szkoła podstawowa w Holandii

Holenderska podstawówka trwa 8 lat. Teoretycznie dzieci rozpoczynają naukę od 5. roku życia, ale w praktyce większość z nich idzie do szkoły niedługo po ukończeniu 4. roku życia, gdzie uczą się w klasie przygotowawczej. Grupy pierwsza i druga są odpowiednikami polskiej zerówki. Nie są one obowiązkowe, jednak wielu rodziców decyduje się na posyłanie do nich swoich pociech. Dzieci uczą się tam samodzielności, funkcjonowania w grupie, spędzają czas na zabawie oraz robótkach ręcznych. Kolejne są grupy średnie (3-5), w których uczniowie uczą się czytać, pisać i liczyć. Większość szkół wprowadza język obcy dopiero w najstarszych grupach (6-8). Ze względu na zróżnicowanie religijne i bazowanie na różnych metodach nauczania, szkoły podstawowe w Holandii dzielą się na:

  • gminne szkoły świeckie bez podstaw religijnych i ideologicznych;
  • wyznaniowe – katolickie, protestanckie, hinduskie, islamskie, żydowskie;
  • metodyczne – bazujące na metodzie Montessori, jenajskim i daltońskim systemie nauczania, a także planach edukacyjnych opracowanych przez Johanna Pestalozziego lub Celestyna Freineta;
  • specjalne – dla dzieci potrzebujących dodatkowego wsparcia w nauce, niepełnosprawnych fizycznie lub umysłowo, a także przejawiających zaburzenia behawioralne lub psychiczne;
  • z rozszerzonym planem nauczania – łączące naukę, kulturę i sport. Organizują one dodatkowe zajęcia pozaszkolne, umożliwiające dzieciom rozwijanie ich zainteresowań oraz talentów;
  • oparte na systemach nauczania wywodzących się z innych krajów – brytyjskie, amerykańskie, francuskie itd.

Edukacja w Holandii na poziomie podstawowym kończy się testem CITO. Jego celem jest sprawdzenie poziomu wiedzy ucznia, a także jego rozwoju emocjonalno-społecznego. Wyniki egzaminu oraz opinia nauczyciela pozwalają na wyznaczenie najlepszej szkoły średniej, uwzględniającej jego potencjał i umiejętności.

Szkolnictwo średnie w Holandii

W holenderskim systemie edukacji wyróżnia się trzy ścieżki kształcenia na poziomie średnim: zawodowa, ogólna i przygotowująca do studiów wyższych.

Szkoły średnie przygotowujące do studiów wyższych

VWO (Voorbereidend wetenschappelijk onderwijs) to holenderska szkoła średnia obejmująca 6 klas i przygotowująca do studiów wyższych na uniwersytetach. Wskazanie do kształcenia na poziomie naukowym otrzymuje 12-15 proc. absolwentów podstawówek. Uczęszczają do niej uczniowie w wieku od 12 do 18 lat. Nauka w VWO dzieli się na dwie fazy: pierwsze trzy lata to kształcenie ogólne, a kolejne trzy – kierunkowe. Można również wyróżnić dwa rodzaje VWO – atheneum i gymnasium. Oba opierają się na podobnym programie nauczania, jednak w gymnasium obowiązkowymi przedmiotami są języki klasyczne, takie jak łacina i greka. Po trzech latach nauki uczniowie muszą wybrać jeden z następujących profili:

  • przyrodę i technikę;
  • przyrodę i zdrowie;
  • ekonomię i społeczeństwo;
  • kulturę i społeczeństwo.

VWO kończy się ona egzaminem z języka holenderskiego, angielskiego i matematyki.

Szkoły średnie ogólnokształcące

HAVO (hoger algemeen voortgezet onderwijs) to szkoła średnia ogólna z ograniczoną maturą, do której uczęszczają uczniowie w wieku od 12 do 17 lat. Przygotowuje ona do podjęcia nauki na uczelniach wyższych, ale nie uniwersyteckich. Podobnie jak w przypadku VWO, uczeń musi dokonać wyboru jednego z czterech profili. HAVO kończy się egzaminem z języka holenderskiego, angielskiego i matematyki. Absolwenci tego poziomu nauczania mają możliwość nauki w uczelniach wyższych HBO, gdzie są przygotowywani do zawodów wymagających wyższych kwalifikacji. Jeśli uczeń będzie chciał kontynuować swoją edukację na uniwersytecie, musi zrealizować dodatkowe dwie klasy VWO.

Szkoły zawodowe

Szkoła średnia w Holandii na poziomie zawodowym dzielą się na VMBO i MBO. VMBO (voorbereidend middelbaar beroepsonderwijs) to przygotowywacza szkoła średnia dla uczniów w wieku od 12 do 16 lat. Wskazanie do kształcenia na tym poziomie otrzymuje około 50 proc. absolwentów szkół podstawowych. Wyróżnia się kilka rodzajów szkół VMBO:

  • przygotowujące do zawodu pod kątem teoretycznym;
  • przygotowujące do zawodu pod kątem teoretycznym i praktycznym;
  • uczące zawodu przez praktykę;
  • przygotowujące do zawodu bez podstaw teoretycznych;
  • przygotowujące do zawodu uczniów ze słabymi wynikami w nauce.

Nauka trwa 4 lata. Uczeń, który wybrał poziom przygotowujący do zawodu pod kątem praktycznym, może kontynuować naukę w szkole HAVO przez kolejne dwa lata. Z kolei pozostali, za wyjątkiem uczniów słabych, mogą kontynuować edukację na poziomie zawodowym II stopnia MBO w wybranym sektorze.

Szkoły wyższe w Holandii

Szkoły wyższe w Holandii dzielą się na HBO (zawodowe) i WO (uniwersytety). Uczniowie, którzy pomyślnie zdali egzaminy po VWO, HAVO i MBO mogą podjąć naukę w wyższych szkołach zawodowych. Dodatkowo absolwenci z dyplomem VWO lub dyplomem HBO, który można uzyskać już po pierwszym roku, mają możliwość dalszej edukacji na uniwersytetach nauk stosowanych lub innych.

HBO to szkoła wyższa zawodowa, która trwa cztery lata i kształci studentów do pracy w sektorach edukacyjnym, ekonomicznym, techniczno-inżynieryjnym, rolniczym, sztuki, zdrowotnym i socjalnym. W czasie nauki mają oni obowiązek odbyć staż. HBO umożliwia uzyskanie tytułu zawodowego licencjata lub inżyniera. Student, który chciałby być magistrem, musi uczyć się przez kolejne dwa lata.

WO to studia naukowo-akademickie prowadzone przez uniwersytety, które trwają od 4 do 6 lat. Umożliwiają one zdobycie tytułu licencjata oraz magistra. Magistrzy mogą również dostać się na studia doktoranckie.

Studia w Holandii działają jak szkoły prywatne. Są płatne i kosztują średnio 1-2 tys. euro za rok.

A co Ty uważasz o systemie edukacji w Holandii, np. szkolnictwie wyższym? Podziel się swoją opinią w komentarzu! A jeśli sam szukasz swojej ścieżki edukacyjnej, wybierz Szkołę Policealną GoWork!

1 Komentarz

  1. System wygląda dobrze, ale w rzeczywistości największe szanse na zdobycie wyższego wykształcenia mają dzieci niderlandzkie. Dzieci imigrantów (szczególnie dzieci polskie) są dyskryminowane zarówno przez dzieci jak i nauczycieli. Mieszkam tutaj i wiem, że nie chcę, aby moje dziecko się tu wychowywało. Dzieci mojej starszej koleżanki zabroniły jej mówić do siebie po polsku poza domem, aby znajomi z nowej szkoły im nie dokuczały. Wypierają się swojej polskości. To bardzo smutne do czego prowadzą uprzedzenia i stygmatyzacja. Doświadczamy ksenofobii wielokrotnie, lecz należy wyjaśnić dlaczego tak się dzieje. Uprzedzenia do Polaków biorą się niestety przez ilość patologii i przestępców uciekających z Polski do Holandii, bowiem kraje nie mają zawiązanej umowy o ekstradycję.

Dodaj komentarz